Wiele osób zastanawia się, kiedy rozpocząć projekt wnętrz. Nie chcą zgłosić się przedwcześnie, ale chcą też wiedzieć, kiedy nie będzie za późno.
Na pytanie: kiedy zacząć projekt, odpowiedź jest prosta: Im wcześniej, tym lepiej! Niektórzy sądzą, że skoro jeszcze nic nie jest wybudowane – to nie można zaczynać projektowania wnętrz. Oczywiście, że można.
Aranżacja wnętrz obejmuje między innymi układ ścian, rozmieszczenie punktów elektrycznych, instalację wodną i kanalizacyjną. Te elementy najłatwiej jest zmieniać ZANIM powstanie budynek. Stan surowy to ostatni dzwonek.
Późniejsze zabieranie się za projekt może wiązać się z większymi nakładami finansowymi (np. skucie i przeniesienie ściany w inne miejsce) i opóźnieniami w przeprowadzce. Na dodatek zarówno Klienci jak i projektanci będą pod presją czasu. Dlatego najlepiej podejść do wszystkiego na spokojnie, odpowiednio wcześniej.
Rzecz jasna zdarza się, że robimy remont lub kupiliśmy mieszkanie z rynku wtórnego i nie mieliśmy w planach robienia projektu. Co wtedy? Zwykle doświadczone biuro projektowe jest w stanie sobie z tym poradzić.
Najlepszym rozwiązaniem jest wtedy synchronizacja prac projektowych z pracami remontowymi. Wymaga to więcej pracy i zaangażowania ze strony projektantów, ale jest to możliwe do osiągnięcia.
Długość trwania procesu projektowania jest zależna od wielu czynników (między innymi metrażu, zakresu projektu, ilości różnych wariantów, częstotliwości spotkań). Zwykle okres projektowania trwa od kilku tygodni do kilku miesięcy.
Po ukończeniu projektu można rozpocząć prace wykończeniowe. Przy czym zdarza się, że rozpoczyna się je wcześniej, kiedy projekt jest kompletny pod względem technicznym, ale pozostają jeszcze ostatnie poprawki kolorystyczne, dobór dekoracji itp.
Wykańczając dom lub mieszkanie zazwyczaj trzeba liczyć się z wydatkiem powyżej 1500 zł na m2 powierzchni (bezpieczniej jest przyjąć 2000 zł na m2, biorąc pod uwagę inflację). Koszt ten może być wyższy w bardzo dużych miastach oraz przy podwyższonym standardzie wykończenia. Analogicznie koszt można obniżyć w mniejszych miejscowościach i stosując niższej jakości materiały.
Przykładowo koszt kompleksowego wykończenia (materiały, meble, wyposażenia, prace wykończeniowe) mieszkania o powierzchni 60 m2, w mieście średniej wielkości, z zastosowaniem wyposażenia dobrej (ale nie najwyższej) jakości wyniesie około 90 000 - 120 000 zł.
Koszty wykończenia dodatkowo podwyższają duże zmiany w układach ścian, ingerencja w rozmieszczenie instalacji oraz w przypadku remontów prace rozbiórkowe. Zawsze należy też przewidzieć dodatkowe fundusze na nagłe i nieprzewidziane wypadki które w branży budowlanej zdarzają się niestety dosyć często.
Bardzo ważne jest robienie zamówień poszczególnych elementów wyposażenia we właściwym momencie. Jeśli nie chcemy mieć zbyt długich przestojów na budowie wszystko musi być dobrze zgrane w czasie.
Zdarza się, że np. na drzwi wewnętrzne trzeba czekać od 4 do 8 tygodni. Płytki do łazienki mogą nie być dostępne od ręki i wymagać oczekiwania od kilku dni do kilku tygodni. Sofa robiona na zamówienie zostanie dostarczona dopiero po sześciu tygodniach.
Takich pułapek jest wiele. Dlatego tutaj przydaje się pomoc architekta, który podpowie co jest potrzebne na jutro, co na za tydzień, a co można zamówić dopiero za miesiąc.
Pamiętaj, że im wcześniej znajdziesz architekta wnętrz tym lepiej. Nie warto z tym zwlekać, aż budynek będzie wybudowany.
Czas i koszty remontu warto założyć z dużym zapasem, ponieważ budowa lubi rządzić się swoimi prawami i potrafi czasem zaskoczyć.
Pamiętajmy także o zamawianiu materiałów, sprzętów i wyposażenia z wyprzedzeniem, aby uniknąć opóźnień i niepotrzebnego stresu.